Jak czerpać maksimum korzyści z bycia podwykonawcą?

Podwykonawstwo nie ma w naszym kraju dobrej opinii. Panuje dość powszechne przekonanie, że podwykonawca zawsze jest traktowany gorzej, otrzymuje ochłapy ze stołu generalnego wykonawcy, często jest wręcz oszukiwany i zostaje bez wynagrodzenia za swoją pracę. I choć takie sytuacje rzeczywiście się zdarzają, to nie można demonizować podwykonawstwa. W wielu branżach nadal jest to atrakcyjne rozwiązanie, zwłaszcza dla mniejszych firm, które nie posiadają zaplecza umożliwiającego im samodzielne realizowanie dużych zleceń.

Jeśli masz propozycję bycia podwykonawcą, to zacznij od przeczytania naszego poradnika. Dowiesz się z niego, jak zabezpieczyć swoje interesy i czerpać maksimum korzyści z takiej formy współpracy.

Umowa, umowa i jeszcze raz umowa

Powinno to być dla Ciebie oczywiste, natomiast zacznijmy od przypomnienia, że nie powinno się realizować jakichkolwiek usług na rzecz firm trzecich bez wcześniejszego zawarcia umowy. Dokument ten musi określać zakres Twoich obowiązków oraz wszelkie warunki techniczne realizowania zleceń (terminy, oczekiwana jakość, rozliczenie, miejsce wykonywania usługi etc.).

Kwestia poprawek

Trudno oczywiście zakładać, że klient przyjmie zrealizowane przez Ciebie usługi bez żadnych uwag. Poprawki są czymś normalnym, natomiast koniecznie trzeba ustalić z głównym wykonawcą, kto za nie płaci (jeśli wymagają poniesienia istotnych kosztów) oraz kiedy poprawki obciążają Twoje konto, a kiedy konto partnera. Jeśli np. poprawki są wynikiem niepoprawnego przekazania wytycznych od klienta, to trudno, abyś brał za to odpowiedzialność.

Płatność za usługę

Obligatoryjnym warunkiem rozpoczęcia współpracy z większą firmą jest ustalenie, w jaki sposób strony rozliczają się z wzajemnych świadczeń. Naciskaj na to, aby pobierać płatność z góry, przynajmniej w jakiejś części. Nie zgadzaj się natomiast na płatność odroczoną, czyli faktury z długim terminem – zwłaszcza, jeśli nie miałeś wcześniej do czynienia z tą firmą.

Wyłączność

Idealna sytuacja dla podwykonawcy to taka, gdy realizuje zlecenia na wyłączność. Ustal z głównym wykonawcą, czy przy projektach na rzecz jego klientów zatrudnia tylko Ciebie, czy też inne firmy. Jeśli masz wyłączność, to łatwiej będzie Ci negocjować korzystne warunki współpracy po tym, jak już zaprezentujesz się z dobrej strony.

Czy możesz wpisać sobie klientów do portfolio?

Nie jest to może krytyczna kwestia, natomiast jeśli działasz w branży, w której warto sukcesywnie tworzyć portfolio i móc pochwalić się realizacją zleceń na rzecz dużych klientów, to koniecznie ustal z głównym wykonawcą, czy możesz informować o swoim udziale w poszczególnych projektach.