Budowa domu jednorodzinnego to duże wyzwanie finansowe i logistyczne. Niedoświadczeni inwestorzy nagle muszą zacząć choćby pobieżnie orientować się w różnych zagadnieniach związanych z szeroko pojętym budownictwem (w tym zebrać informacje o instalacjach elektrycznych), aby móc podejmować decyzje rzutujące na ich późniejszy komfort życia. Z doświadczenia wiemy, jak wiele problemów naszym Klientom potrafi sprawić tak – wydawałoby się – prozaiczna kwestia, jak rozmieszczenie gniazdek w nowym domu jednorodzinnym. Inwestorzy z jednej strony nie chcą narażać się na nadmierne koszty (opłata za każdy tzw. punkt puszkowy), a z drugiej muszą zadbać o to, aby ich przestrzeń życiowa była maksymalnie funkcjonalna. Kilka praktycznych wskazówek, które ułatwią podjęcie tej decyzji, znajdziesz w naszym poradniku.
Posiłkowanie się normą
Na początek zawsze warto zajrzeć do normy SEP N-SEP-002, której tytuł tłumaczy wszystko: „Wymagana minimalna liczba gniazd wtyczkowych i wypustów oświetleniowych w mieszkaniu (budynku jednorodzinnym).” Oczywiście mało kto się dziś tym dokumentem przejmuje, jednak w sytuacji, gdy inwestorzy kompletnie nie mogą dojść do porozumienia, dobrze będzie do niego zajrzeć.
Co wynika ze wspomnianej normy? Kilka przydatnych przykładów wymieniamy poniżej:
Takich „smaczków” w normie SEP N-SEP-002 jest znacznie więcej, dlatego zachęcamy do jej lektury przed rozpoczęciem rodzinnej dyskusji na temat rozmieszczenia gniazdek w nowym domu jednorodzinnym.
Co jeszcze warto wziąć pod uwagę?
Zawsze podkreślamy, że elektryk może służyć poradą, natomiast to nie on będzie mieszkał w wykańczanym domu. Inwestorzy muszą sami, bardzo dokładnie przemyśleć kwestię tego, ile gniazdek elektrycznych w poszczególnych pomieszczeniach potrzebują, a także w jakich miejscach powinny się one znaleźć.
Bardzo dobrym pomysłem będzie wybranie się na budowę np. w sobotę czy w niedzielę i spokojne zastanowienie się nad rozmieszczeniem gniazdek. Warto wyobrazić sobie układ mebli, zabudowy kuchennej, ściany telewizyjnej oraz elementów dekoracyjnych.
Rada
Na tym etapie dobrze też będzie ustalić, gdzie w przyszłości stanie choinka. Wbrew pozorom to naprawdę ważne zagadnienie!
Nie ma sensu się też spieszyć i zaznaczać punktów puszkowych „na odczepnego”. Często później okazuje się, że gniazdko w jednym miejscu jest w ogóle nieużywane, natomiast bardzo brakuje go w innym.
Zapoznaj się z ofertą świadczoną przez członków naszej grupy biznesowej, ponad 20 różnych firm i branż.