Większość nowoczesnych systemów grzewczych umożliwia indywidualne sterowanie temperaturą w pomieszczeniu, za co najczęściej odpowiada sterownik (termostat) pokojowy. Wiele osób korzysta z funkcji obniżenia temperatury nocnej, co ma na celu ograniczenie zużycia energii i po prostu zaoszczędzenie na ogrzewaniu. Okazuje się jednak, że nie należy z tym przesadzać, o czym więcej piszemy w naszym poradniku.
Zalecane różnice temperatur
Różnica pomiędzy temperaturą komfortową a ekonomiczną nie powinna być zbyt duża. Choć może się wydawać, że obniżenie jej np. o 2 stopnie w godzinach między 22 a 6 rano pozwoli na znaczne oszczędności, to paradoksalnie tak być wcale nie musi.
Zaleca się, aby maksymalna różnica nie przekraczała:
Mocno obniżasz temperaturę na noc? To wcale nie jest oszczędne
Zbyt duże różnice między temperaturą dzienną a nocną mogą skutkować większymi stratami energii niż wtedy, gdy utrzymujemy stałą temperaturę przez całą dobę. Wynika to z prostego faktu: w momencie nastania pory dziennej, urządzenie grzewcze będzie dążyć do jak najszybszego osiągnięcia temperatury komfortowej, co wymusi pracę z maksymalną mocą.
W praktyce taki tryb pracy generuje wyższe zużycie energii niż utrzymanie stabilnej temperatury.
Ponadto należy mieć na uwadze to, że znaczące obniżenie temperatury nocą może powodować dyskomfort u domowników, zwłaszcza tych, którzy wstają jako pierwsi, gdy temperatura wciąż jest daleka od tej zadanej na porę dzienną.
Zapoznaj się z ofertą świadczoną przez członków naszej grupy biznesowej, ponad 20 różnych firm i branż.