Uśrednianie to popularny mechanizm inwestowania w akcje spółek giełdowych, który polega na kupowaniu kolejnych pakietów akcji, co ma wpływ na ich średnią cenę nabycia. Jeśli np. jednego dnia kupisz 50 akcji po cenie 100 złotych za sztukę, a drugiego dołożysz kolejne 50 akcji po 120 zł, to średnia cena wyniesie 110 zł. Mamy tutaj do czynienia z klasycznym uśrednianiem w górę, czyli kupowaniem kolejnych pakietów po cenie wyższej niż dotychczasowa średnia. Kiedy ma to sens?
Gdy trwa trend wzrostowy
Uśrednianie w górę nie stanowi żadnego problemu, jeśli kurs akcji danej spółki znajduje się w ewidentnym trendzie wzrostowym, co można odczytać z wykresu. Jeśli notowania mają jeszcze przestrzeń do dalszych wzrostów, to pojawia się sens zakupu akcji po wyższej cenie niż dotychczasowa średnia.
Gdy czujesz się komfortowo z posiadanymi akcjami
To bardzo ważna zasada inwestowania na giełdzie. Uśrednianie ceny, zarówno w górę, jak i w dół, nie jest dobrym pomysłem, jeśli posiadana pozycja zaczyna Cię uwierać i chcesz się jej pozbyć lub istotnie ją zredukować.
Gdy spodziewasz się pozytywnych informacji ze spółki
Jeśli masz podejrzenie, że w niedalekiej przyszłości wypłyną jakieś pozytywne informacje ze spółki, na przykład o komercjalizacji projektu czy planowanej wypłacie dywidendy, to uśrednianie ceny zakupu akcji w górę jak najbardziej może być dobrym pomysłem.
Gdy kupujesz akcje spółki dywidendowej
Na polskiej giełdzie nie ma wcale wiele klasycznych spółek dywidendowych, czyli takich, które w swoim statucie mają wpisany wymóg dzielenia się zyskiem z akcjonariuszami pod postacią dywidendy. Jeśli znajdziesz takie spółki i masz wieloletni horyzont inwestycyjny, to uśrednianie ceny zakupu akcji w górę nie ma wielkiego znaczenia dla strategii – po drodze i tak będziesz odbierać dywidendy, dzięki czemu realny koszt nabycia będzie się zmniejszać.
Zapoznaj się z ofertą świadczoną przez członków naszej grupy biznesowej, ponad 20 różnych firm i branż.