Przeglądając ogłoszenia o pracę z pewnością co jakiś czas natrafiasz na dziwnie brzmiące nazwy stanowisk, które nic Ci nie mówią. Dopiero po wczytaniu się w opis wymagań dochodzisz do wniosku, że jest to propozycja dla Ciebie. W takim podejściu przodują międzynarodowe korporacje, dla których używanie obcojęzycznych nazw profesji jest standardem. Kilka przykładów rozszyfrowujemy w naszym poradniku.
Ta branża wręcz obfituje w obcojęzyczne nazwy stanowisk, by wymienić tylko:
To kolejna branża, w której używanie obcojęzycznych nazw stanowisk jest na porządku dziennym.
W tej branży także nie brakuje nazw stanowisk, które wielu osobom mogą niewiele mówić.
Sprzedawcy, zwłaszcza w średnim i starszym wieku, również mogą mieć trudności z szybkim zorientowaniem się, kogo właściwie szukają rekrutujące firmy. Oto kilka przykładów obcojęzycznych nazw stanowisk:
Wiedząc, że pod bardzo buńczucznie brzmiącymi nazwami często kryją się zupełnie standardowe stanowiska pracy, możesz z większym spokojem przeglądać ogłoszenia i nie odrzucać ich na etapie zapoznawania się z nagłówkiem.
Osobiście uważam, iż używanie obcojęzycznych nazw stanowisk ma sens tylko wówczas jeśli firma działa poza terenem swojego kraju.
Zapoznaj się z ofertą świadczoną przez członków naszej grupy biznesowej, ponad 20 różnych firm i branż.