Choć wielu osobom z pewnością nie mieści się to w głowie, to jak najbardziej są sytuacje, w których wycena usługi powinna być płatna. Przedsiębiorca ma pełne prawo oczekiwać wynagrodzenia za przygotowanie wyceny, jeśli uzasadniają to specyficzne oczekiwania potencjalnego klienta. Kilka przykładów znajdziesz w naszym artykule.
Zdarza się, że przygotowanie wyceny wcale nie jest takie proste, jak mogłoby się wydawać. Szczególnie w branżach technicznych czy technologicznych może to wymagać zaangażowania kilku specjalistów, którzy poświęcą wiele godzin na dopasowanie oferty do specyfikacji zamówienia – i ktoś musi im za to zapłacić. Jeśli klient ma niestandardowe zlecenie, którego nie da się wycenić od ręki, to jak najbardziej zaproponuj wynagrodzenie za ten etap prac.
Wielu przedsiębiorców trafia na takich rzekomych klientów, których jedynym celem jest zebranie kilku ofert, aby dzięki temu zyskać przewagę w negocjacjach z już wybraną firmą. Innym przypadkiem może być sytuacja, w której o wycenę prosi klient dobrze już znany przedsiębiorcy, w przeszłości wielokrotnie kontaktujący się w sprawie oferty, otrzymujący ją, ale nigdy nieraczący choćby za nią podziękować.
Są takie wyceny, których zwyczajnie nie da się przygotować zza biurka. Jeśli przedstawienie oferty wymaga np. szczegółowych pomiarów, dalekiego wyjazdu czy wyprodukowania próbek materiałów, to klient powinien za to zapłacić – zwłaszcza, gdy nie może zadeklarować, że na pewno wybierze Twoją ofertę (ewentualnie po drobnych negocjacjach cenowych).
Oczywiście potencjalny klient może kręcić nosem czy wręcz obruszyć się na samą propozycję odpłatnego przygotowania wyceny. Warto wówczas zachować spokój, logicznie uargumentować ten fakt oraz zaproponować, że w przypadku skorzystania z oferty, koszt wyceny zostanie odliczony od kwoty na fakturze za zrealizowanie prac.
Zapoznaj się z ofertą świadczoną przez członków naszej grupy biznesowej, ponad 20 różnych firm i branż.