Data wpisu: 22.04.2021

Różne wizje rozwoju biznesu u wspólników – jak sobie z tym poradzić?

Wspólne prowadzenie firmy jest nie lada wyzwaniem, choć na początku może się wydawać, że to układ idealny. Prędzej czy później muszą się pojawić różnego rodzaju problemy, przede wszystkim na gruncie kompetencyjnym. Kiedy wspólnicy mają odmienne wizje rozwoju biznesu, to jest już tylko o krok od rozpadu tego związku oraz zdestabilizowania działania firmy. Jak wybrnąć z tej kłopotliwej sytuacji? Sprawdź kilka wskazówek.

Podzielcie się obszarami kompetencyjnymi

Jeśli nie zrobiliście tego na samym początku, to teraz jest najwyższy czas, aby nadrobić zaległości i naprawić to niedopatrzenie. W idealnym układzie kompetencje wspólników określa się już w umowie spółki, ale wiadomo, jak to jest – biznes zakładają znajomi, członkowie rodziny, którzy sobie ufają i wychodzą z założenia, że „zawsze się jakoś dogadamy”. To tylko rodzi niepotrzebne problemy.

Skoro jesteście już na etapie konfliktu, to warto rozwiązać go, jak cywilizowani ludzie – na drodze rozmowy. Zastanówcie się, jakie kompetencje chcecie zostawić dla siebie, a jakie możecie przekazać drugiej stronie. W ostateczności salomonowym rozwiązaniem może być przyjęcie trzeciego wspólnika, którego głos będzie przeważać przy podejmowaniu kluczowych decyzji.

Ustalcie hierarchię w spółce

Nawet jeśli macie równą część udziałów w spółce, to i tak możecie porozumieć się co do tego, który ze wspólników jest faktycznym liderem. Powinna to być osoba najmocniej zaangażowana w sprawy spółki oraz dokładająca do niej najwięcej faktycznego kapitału.

Taki układ jest zdrowy, o ile oczywiście nie został narzucony żadnej ze stron. Jeśli zgadzacie się co do tego, że jeden ze wspólników powinien mieć decydujący głos, to spiszcie to w umowie spółki.

Nie pokazujcie konfliktu na zewnątrz

Bardzo ważne jest to, aby skonfliktowani wspólnicy nie próbowali przeciągać pracowników na swoją stronę, podważać decyzji wspólnika, a tym bardziej szkalować go, ośmieszać, świadomie osłabiać jego pozycji w oczach pracowników.

Pokazywanie konfliktu między wspólnikami na zewnątrz jest bardzo słabe i wprowadza nerwową atmosferę wśród pracowników. Możecie się spierać, mieć różne pomysły na rozwój firmy, ale załatwiajcie to między sobą, ustalając wspólne komunikaty kierowane do załogi.


Autor wpisu:
Soluma Group, Grzegorz Wiśniewski

Nasze usługi

Zapoznaj się z ofertą świadczoną przez członków naszej grupy biznesowej, ponad 20 różnych firm i branż.

Zobacz ofertęDołącz swoją firmę

Stosujemy pliki cookies. Jeśli nie blokujesz tych plików (samodzielnie przez ustawienia przeglądarki), to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Zobacz politykę cookies.
Przewiń do góry