Dlaczego warto zużywać na bieżąco prąd wyprodukowany przez domową instalację fotowoltaiczną?

W Polsce zdecydowana większość posiadaczy domowych instalacji fotowoltaicznych jest jednocześnie prosumentami. Oznacza to, że wprowadzają nadwyżki wyprodukowanej energii do sieci, która pełni funkcję jej magazynu. W dobrze zaprojektowanej instalacji system powinien się bilansować, czyli nie powinniśmy kupować prądu od zakładu energetycznego. W praktyce różnie z tym bywa. Dlaczego więc lepiej zużywać własny prąd na bieżąco? Oto najważniejsze argumenty.

Wykorzystujemy 100% wyprodukowanej energii

Fundamentalnym powodem, dla którego dobrze jest unikać wprowadzania nadmiaru energii do sieci jest to, że dzięki temu sporo oszczędzamy. Przypomnijmy, że zgodnie z ustawą prosumencką możemy odebrać z sieci jedynie 80% wprowadzonego do niego prądu (współczynnik 0,8).

Czyli: za każdą wprowadzoną do sieci kilowatogodzinę odbieramy tylko 0,8 kWh. Jest to więc swego rodzaju opłata za magazynowanie energii w sieci zakładu energetycznego. Jedynym sposobem na uniknięcie tego ukrytego podatku jest zużywanie wyprodukowanego prądu na bieżąco.

Brak pola do błędu na etapie rozliczeń

W całej Polsce mnożą się przypadku konfliktów pomiędzy prosumentami a zakładami energetycznymi na tle rozliczeń za wprowadzoną i odebraną energię. Wynika to z tego, że ZE stosują bardzo skomplikowane metody obliczeń, a zrozumienie zasady działania licznika dwukierunkowego przekracza możliwości zwykłego posiadacza instalacji.

Aby uniknąć takich sytuacji najkorzystniej jest zużywać całą wyprodukowaną energię na bieżąco, ewentualnie zastosować model off-grid, czyli magazynować prąd we własnych akumulatorach, z pominięciem sieci energetycznej.

Zwiększenie komfortu mieszkania

Do zużywania energii na bieżąco potrzebujemy oczywiście odbiorników prądu. W tym celu warto zainwestować w energochłonne urządzenia, które jednocześnie znacząco zwiększają komfort życia. Mamy tutaj na myśli chociażby klimatyzację, suszarkę elektryczną, zmywarkę, ale też np. kocioł elektryczny czy maty grzewcze zatopione w posadzce.

Takie rozwiązania z jednej strony pozwolą nam mieszkać komfortowo, a z drugiej zagwarantują zużywanie wyprodukowanej energii na bieżąco, z pominięciem niekorzystnego systemu prosumenckiego.