Data wpisu: 02.06.2021

Dlaczego klienci nie płacą w terminie? Być może popełniasz te błędy

Nieterminowe płatności są zmorą, z którą na co dzień spotyka się mnóstwo polskich firm. Opóźnienie w uregulowaniu kwoty na fakturze może mieć bardzo zły wpływ na stabilność finansową przedsiębiorstwa oraz podważa zaufanie między kontrahentami. Okazuje się jednak, że wielu przedsiębiorców dosłownie prosi się o takie kłopoty. Sprawdź, jakie są najczęstsze błędy powodujące, że klienci nie płacą w terminie.

Brak umowy

Jeśli nie dbasz o formalizowanie współpracy z kontrahentem, a tym bardziej nie gromadzisz żadnych dokumentów potwierdzających zaistnienie obowiązku zapłaty, to nie ma się co dziwić, że nieuczciwe firmy to wykorzystują. Niezależnie od tego, jak dobrze znasz klienta, jak długo z nim współpracujesz i jak fajnie się Wam rozmawia, musisz podpisywać umowy, w których są jasno wyartykułowane obowiązki klienta w zakresie regulowania swoich zobowiązań.

Zbyt liberalne podejście do terminów zapłaty

Ten błąd popełnia mnóstwo firm, które przymykają oko na drobne opóźnienia, „bo tak już w tej branży jest”. Dawanie przyzwolenia na oszukiwanie (jak inaczej określić nieterminową płatność?) jest proszeniem się o kłopoty. Dziś klient spóźni się tydzień, ale następnym razem może uznać, że miesięczny poślizg też będzie w porządku.

Brak konsekwencji opóźnienia płatności

Już na samym początku współpracy trzeba – pisząc brzydko – ustawić klienta do pionu. W umowie zawrzyj informacje na temat konsekwencji, jakie poniesie z tytułu nieterminowej płatności. Co ważne, musisz egzekwować te konsekwencje. Jeśli np. umowa mówi jasno, że w przypadku już jednodniowego opóźnienia zaczniesz naliczać karne odsetki, a następnie tego nie robisz, to nie dziw się, że klienci nie traktują Cię poważnie.

Zobacz również: minimum 40 euro kary z tytułu nieterminowej zapłaty

Dalsza praca na kredyt

To bardzo poważny błąd, który niestety popełnia wielu przedsiębiorców. Pomimo tego, że klient nie płaci w terminie i wciąż nie uregulował poprzedniej faktury, Ty przyjmujesz kolejne zlecenie i zaczynasz je realizować. Takie podejście ma znamiona syndromu sztokholmskiego. Dłużnik nie jest godzien zaufania, dlatego uwarunkuj dalszą współpracę od rozliczenia się z dotychczasowego zobowiązania – a następnym razem weź od tego klienta zapłatę z góry.


Autor wpisu:
Soluma Group, Grzegorz Wiśniewski

Nasze usługi

Zapoznaj się z ofertą świadczoną przez członków naszej grupy biznesowej, ponad 20 różnych firm i branż.

Zobacz ofertęDołącz swoją firmę

Stosujemy pliki cookies. Jeśli nie blokujesz tych plików (samodzielnie przez ustawienia przeglądarki), to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Zobacz politykę cookies.
Przewiń do góry