Gdy w biznesie przychodzi spowolnienie, naturalną reakcją przedsiębiorcy jest poszukiwanie oszczędności. Koszty można ciąć na różne sposoby, a jednym z nich jest wynegocjowanie obniżki czynszu za wynajem biura. Jakich argumentów warto użyć, aby zwiększyć szanse na sukces w negocjacjach? Mamy kilka gotowych propozycji w naszym poradniku.
Lojalność w biznesie wcale nie jest anachronizmem. Wciąż wiele firm ceni sobie stałą współpracę i warto powołać się na to w negocjacjach z właścicielem biura. Jeśli od dawna wynajmujesz ten lokal i nie masz żadnych zaległości, to zdeklaruj, że po obniżce zawrzesz nową umowę na dłuższy czas, np. rok czy dwa lata. To powinno skłonić właściciela do rozważenia Twojej propozycji.
Skoro w Twoim biznesie dzieje się ostatnio gorzej, to jest wysokie prawdopodobieństwo, że i inne firmy mają podobne problemy. Tym samym właściciel biura nie może mieć gwarancji, że szybko znajdzie nowego najemcę. Koszty jego pozyskania (np. pośrednictwo biura) mogą być na tyle wysokie, że skłonią wynajmującego do przystania na propozycję obniżki czynszu.
W przypadku wieloletnich najemców zawsze warto sięgnąć po argument zainwestowania własnych środków w prace remontowe czy dostosowanie lokalu. Jeśli rzeczywiście tak to wygląda w obecnie zajmowanym biurze, to wynajmujący powinien wziąć to pod uwagę – w końcu wartość lokalu wzrosła.
Ostatecznie można zaproponować, że co prawda wysokość czynszu zostanie obniżona, ale np. najemca będzie opłacać go wcześniej (3-dniowy termin płatności zamiast 14-dniowego) lub wnosić opłatę za 2-3 miesiące z góry. Jest to korzystne dla wynajmującego, dlatego z pewnością taka propozycja da mu do myślenia.
Zapoznaj się z ofertą świadczoną przez członków naszej grupy biznesowej, ponad 20 różnych firm i branż.