Gdy wpiszesz sobie w wyszukiwarkę hasło: „Jak oszczędzić na prowadzeniu firmy”, to otrzymasz mnóstwo linków prowadzących do różnej maści poradników. Wszystkie są napisane na jedno kopyto. Powielają schematy, które w teorii brzmią nieźle, ale w praktyce zupełnie się nie sprawdzają. Kilka z nich przytaczamy w naszym artykule, by przestrzec Cię przed tymi metodami oszczędzania na firmie.
Kusi, prawda? Możesz pracować w dresie, nikt Ci nie przeszkadza, nie ponosisz kosztu wynajęcia biura. Same plusy. Jednak na dłuższą metę taka praca po prostu się nie sprawdza. Pojawi się rozleniwienie, mnóstwo rzeczy będzie Cię odciągać od obowiązków służbowych, zaburzy się też optymalny porządek Twojego dnia.
Co zrobisz w momencie, gdy klient zechce odwiedzić Cię w biurze? Przyjmiesz go w kuchni? Uwierz – to praca w domu nie jest najszczęśliwszym pomysłem. Jeśli koniecznie musisz ciąć koszty, to przynajmniej przenieś się do biura coworkingowego.
Wydaje się, że to fajny pomysł. Jest przecież mnóstwo darmowych programów biurowych, nawet graficznych czy służących do tworzenia stron internetowych. Niestety, nie masz co liczyć na to, że uda Ci się tak pociągnąć biznes.
Oprogramowanie open source jest dobre tylko do czasu. Wraz z rozwojem firmy będziesz potrzebować coraz bardziej zaawansowanych narzędzi. Dlatego znacznie rozsądniej i oszczędniej jest na początku zainwestować w oprogramowanie idealnie dobrane pod kątem potrzeb Twojego biznesu, z uwzględnieniem jego wzrostu.
No jasne, da się, ale jak długo? Czy naprawdę wierzysz w to, że będziesz w stanie zupełnie sam zarządzać biznesem, rozwijać go, a do tego jeszcze dbać o marketing i obsługę klientów? Uwierz na słowo: jest to niemożliwe. Któraś z tych czynności ucierpi na tym, że zajmuje się nią jeden człowiek. Nie jesteś specjalistą od wszystkiego i nie daj sobie wmówić, że wystarczy przeczytać kilka książek czy wysłuchać kilku podcastów, by zostać fachowcem od SEO, projektowania stron, pisania tekstów i tworzenia oprogramowania.
Oszczędny biznesmen wie, kiedy warto sięgnąć do kieszeni, by zainwestować w coś, co rozwinie jego firmę. Pieniądz robi pieniądz – to się nie zmieniło od wieków. Musisz czasami wydać środki na usługi zewnętrzne, które po prostu zostaną wykonane lepiej i realnie przyczynią się do zwiększenia konkurencyjności Twojego biznesu.
Fatalny pomysł, dlatego w ogóle nie bierz go pod uwagę. Czymś zupełnie innym jest natomiast optymalizacja wydatków na promocję. Jeśli masz do dyspozycji np. 5000 złotych, to możesz wydać tę kwotę na kilkanaście słabych usług – wyrzucisz pieniądze w błoto. Możesz jednak np. zamówić profesjonalną stronę internetową, która pozwoli Twojej firmie wyróżnić się na tle konkurencji i zdobyć zaufanie klientów. Poniesiesz więc spory wydatek, ale to będzie dobra inwestycja, która w niedługim czasie zacznie się zwracać.
Doskonale rozumiemy, że masz czasami silną pokusę oszczędzania na firmie. Klientów brakuje, dochody są niskie, nie możesz więc pozwolić sobie na szaleństwa. Pamiętaj jednak, że oszczędzać trzeba z głową, szczególnie w biznesie. Lepiej jest więc rozsądnie wydać każdą złotówkę, niż chować ją pod materacem.
Zapoznaj się z ofertą świadczoną przez członków naszej grupy biznesowej, ponad 20 różnych firm i branż.