Własna firma powinna być źródłem wystarczających przychodów, ale przede wszystkim satysfakcji. Często jest tak, że oba te elementy nie występują jednocześnie. Czyli: masz firmę, która zarabia, ale jest to okupione ogromnym stresem i zniechęceniem. Może też być odwrotnie: kochasz to, co robisz, ale nie za bardzo na tym zarabiasz. W obu przypadkach przedsiębiorcy mogą zaobserwować dość nieoczywiste sygnały świadczące o tym, że ich biznesy są źle zbudowane. Kilka charakterystycznych przykładów znajdziesz w naszym poradniku.
Gwoli ścisłości: okazjonalna praca w niedzielę może się zdarzać w gorącym okresie, ale tylko pod warunkiem, że jest to etap przejściowy, wymuszony przez aktualną sytuację. Niedziela jest tutaj oczywiście symbolem, ponieważ głównie chodzi o to, aby prowadząc biznes mieć czas na odpoczynek, życie rodzinne, wakacje, zresetowanie się. Jeśli sam nie pamiętasz, kiedy ostatni raz miałeś wolny weekend, pracujesz bez przerwy, a i tak wypracowujesz tylko skromną pensję, to w Twoim biznesie zdecydowanie coś nie gra.
Nawet jeśli był to duży klient, to jego utrata – o ile nie była spowodowana Twoimi błędami – nie powinna zachwiać biznesem w posadach. Częstym i bardzo groźnym błędem popełnianym przed przedsiębiorców jest uzależnianie swojego bytu ekonomicznego od jednego źródła zleceń. Portfel klientów powinien być wyważony, na wzór portfela inwestycyjnego. Kiedy jedna inwestycja nie wypali, zawsze pozostaną inne, które zabezpieczają budżet i pozwalają go zbilansować.
Aktualnie cały świat drży przed koronawirusem i jego konsekwencjami dla gospodarki. Co i rusz słyszymy, że czeka nas fala upadłości firm. Oczywiście, że są branże, w których nie da się w 100% zabezpieczyć na wypadek takich kataklizmów (lotnicza, transportowa, eventowa), ale jednak większość przedsiębiorców ma narzędzia do tego, aby zbudować sobie np. fundusz awaryjny. Jeśli Ty takiego nie masz, a w dodatku Twoja firma jest w 100% uzależniona od Twojej pracy, to zbudowałeś ją na bardzo wątłym fundamencie.
Takie sytuacje są niedopuszczalne, bo zawsze świadczą o tym, że firma jest źle zarządzana. Nie ma żadnego wytłumaczenia dla przedsiębiorców, którzy nagle, z dnia na dzień, utracili płynność finansową, nie płacą swoim kontrahentom, nie są w stanie uregulować danin publicznoprawnych. Taki biznes jest fatalnie zbudowany, skoro wywracają go nawet przejściowe problemy.
Zapoznaj się z ofertą świadczoną przez członków naszej grupy biznesowej, ponad 20 różnych firm i branż.