Dlaczego powinieneś prowadzić firmę z myślą o jej sprzedaży?

Chcesz sprzedać Twoją firmę? Być może obruszyłeś się na to pytanie i kategorycznie odpowiadasz, że nie, w życiu, przecież to super biznes i w ogóle nie masz zamiaru się go pozbywać. Wiedz zatem, że najwięksi przedsiębiorcy świata od zawsze prowadzili swoje biznesy tak, aby można je było łatwo i korzystnie sprzedać. Taka taktyka świetnie się sprawdza, nawet jeśli rzeczywiście nie wyobrażasz sobie sprzedaży firmy. Powinieneś jednak brać tę opcję pod uwagę.

Firma na sprzedaż to… dobra firma

Dlaczego? Już wyjaśniamy. Jeśli prowadzisz biznes w taki sposób, aby kiedyś można go było bez trudu sprzedać jakiemuś inwestorowi, to na pewno stworzyłeś dochodowe przedsiębiorstwo, które jest odporne na rynkowe wstrząsy. Inne firmy po prostu się nie sprzedają, bo nikt nie zainwestuje w nie pieniędzy bez gwarancji ich pomnożenia.

To trochę tak, jak z klasycznym samochodem. Jeśli kupisz ruinę, pieczołowicie odrestaurujesz auto, a później będziesz o nie dbał, to za jakiś czas odzyskasz włożone pieniądze z nawiązką. Jeśli jednak będziesz na wszystkim oszczędzać, lać najtańszy olej i kupować zamienniki oryginalnych części, to taki samochód nie zainteresuje prawdziwych pasjonatów, którzy będą w stanie sporo za niego zapłacić.

Właśnie dlatego firmę należy prowadzić nie tylko z myślą o sobie i swoich pracownikach, ale także potencjalnym inwestorze, który kiedyś będzie chciał ją od Ciebie odkupić. Dziś może Ci się to wydawać abstrakcją, ale uwierz – życie jest na tyle nieprzewidywalne, że nie powinieneś odrzucać żadnego scenariusza.

Warto mieć różne opcje na stole

Nie łudź się, że zawsze będziesz okazem zdrowia i współczesnym Midasem, który wszystko, co dotknie, zamienia w złoto. Nawet jeśli teraz idzie Ci świetnie, to zawsze musisz się liczyć z tym, że np. zachorujesz lub zwyczajnie się wypalisz. Co wtedy? Czy będziesz mógł, ot tak, zamknąć firmę i znaleźć sobie nowe zajęcie?

Większość drobnych przedsiębiorców popełnia ten sam błąd: nie traktuje swoich firm, jako wartości, którą można spieniężyć. Z góry uznają, że biznes bez ich udziału nie ma racji bytu, dlatego angażują się w każdy, nawet najdrobniejszy proces zachodzący w ich firmach. Co się stanie, gdy z jakiegoś powodu zabraknie tego najważniejszego elementu, czyli samego właściciela? No właśnie…

Firma w 100% uzależniona od jej założyciela nie jest atrakcyjnym towarem i raczej nie zainteresuje potencjalnych inwestorów. Jeśli więc różne koleje losu spowodują, że nie będziesz mógł dalej prowadzić biznesu, wpadniesz w poważne tarapaty.

Zamknięcie firmy nie jest przecież takie proste. Ciążą na Tobie różne zobowiązania, masz pracowników, którym przysługują okresy wypowiedzenia, wziąłeś kredyty, masz towar na magazynie. Co z tym wszystkim zrobisz? W takiej sytuacji najlepszym wyjściem jest właśnie sprzedaż firmy, o ile w ogóle ktokolwiek złoży Ci ofertę.

Właśnie dlatego opłaca się prowadzić firmę tak, jakby w każdej chwili była przeznaczona na sprzedaż. Nie musisz przecież tego robić, ale zawsze powinieneś mieć taką możliwość.