Jeśli jesteś przed trzydziestką i założyłeś fajnie prosperujący biznes, to naturalne jest, że nie bardzo wyobrażasz sobie bez niego życie. Masz wewnętrzne przeświadczenie, że ta firma będzie trwać przez dekady, oczywiście zawsze z Tobą u jej sterów. Brzmi fajnie, ale w gruncie rzeczy to wyłącznie ułuda. Przyszłość jest nieprzewidywalna i wystarczy drobiazg, aby Twój biznes skończył się praktycznie z dnia na dzień. Czy jesteś na to przygotowany? Oto kilka rzeczy, o które musisz zadbać – nawet jeśli teraz wszystko idzie jak z płatka!
Oddzielenie życia prywatnego od zawodowego to oczywiście podstawa, ale jednak każdy rozsądny przedsiębiorca powinien przekazać najbliższym kluczowe informacje na temat funkcjonowania biznesu.
Ta wiedza może się okazać bezcenna, gdy – odpukać – coś Ci się stanie. Wówczas to na żonę/męża/dzieci spadnie obowiązek albo przejęcia firmy, albo jej zamknięcia. Oszczędź bliskim szoku związanego z odkryciem, że np. zadłużyłeś biznes na poczet inwestycji, o czym nikt poza Tobą nie wiedział.
Jeśli pewnego dnia stwierdzisz, że nie masz już siły czy ochoty na to, by dalej bawić się w robienie biznesu, to dobrze byłoby jeszcze zarobić na firmie. Aby jednak tak się stało, musisz mieć co sprzedać. Tutaj dochodzimy do jednego z kluczowych problemów polskich przedsiębiorców, mianowicie uzależniania funkcjonowania firmy od zaangażowania właściciela.
Sytuacja, w której Twój biznes nie może działać bez Ciebie, jest bardzo niekorzystna i zawsze doprowadzi do takiego samego finału. Wycofujesz się z aktywności zawodowej, firma zostaje zamknięta, a jej pracownicy lądują na bruku. Aby uniknąć tego scenariusza już dziś zacznij pracować nad stworzeniem marki i wdrożeniem mechanizmów umożliwiających prowadzenie Twojego biznesu bez Ciebie.
To niby oczywiste, ale dobrze wiemy, że wielu przedsiębiorców kompletnie się tym nie przejmuje. Gdy w biznesie idzie świetnie, pojawia się pokusa inwestowania wszystkich zysków w dalszy rozwój przedsiębiorstwa. W pewnym momencie może się jednak pojawić konieczność poszukania zewnętrznego finansowania, czyli zaciągnięcia kredytu. Takie decyzje zawsze wymagają bardzo dokładnego przemyślenia.
Nie możesz też doprowadzić do sytuacji, w której firma zarabia wyłącznie na obsługę zobowiązań, bo jej zniknięcie z rynku będzie równoznaczne z tym, że Ty i Twoja rodzina zostaniecie praktycznie z niczym.
Firma jest (i powinna być) Twoim źródłem dochodów. Nie ma nic złego w tym, że część zysków przeznaczasz na potrzeby rodziny. Wcale nie musisz inwestować wszystkiego w rozwój działalności. Wypłacaj sobie „pensję”, odkładaj pieniądze z myślą o przyszłości, zabezpiecz siebie i najbliższych na czas, gdy z jakiegoś powodu nie będziesz już w stanie dalej prowadzić biznesu.
O tych zasadach powinien pamiętać każdy przedsiębiorca - choć wprowadzenie ich w życie nie jest takie proste. Żaden biznes nie trwa wiecznie, dlatego już dziś przygotuj się na moment, gdy będziesz musiał z niego zrezygnować.
Zapoznaj się z ofertą świadczoną przez członków naszej grupy biznesowej, ponad 20 różnych firm i branż.