Data wpisu: 25.11.2023

Konsekwencje nadużywania nawozów sztucznych w rolnictwie

Zużycie nawozów mineralnych (sztucznych) systematycznie rośnie. By to zobrazować wystarczy porównać dane. W sezonie 2009/2010 polscy rolnicy zużyli około 590 tys. ton nawozów wapniowych, podczas gdy dekadę później było to już 1340 tys. ton. Okazuje się również, że jesteśmy unijnym liderem w zakresie intensywności nawożenia pól. Gros rolników niestety z tym przesadza, często lekceważąc poważne konsekwencje nadużywania nawozów sztucznych. Najważniejsze z nich omawiamy w naszym artykule.

Degradacja gleby

Jednym z najgroźniejszych skutków nadmiernego używania nawozów sztucznych jest sukcesywna degradacja gleby. Dobrym przykładem będzie tutaj przesadne nawożenie azotem, co w konsekwencji prowadzi do zakwaszenia gruntu i wymusza na rolnikach częstsze oraz intensywniejsze wapnowanie.

Mamy więc tutaj do czynienia z klasycznym efektem zamkniętego kręgu, gdzie przenawożenie degraduje glebę, po czym rolnik musi znów zwiększyć dawki nawozów, aby uzyskać satysfakcjonujący plon na słabym podłożu.

Zanieczyszczenie wód gruntowych

To bardzo poważny problem, na który trzeba zacząć zwracać baczną uwagę. Nadużywanie nawozów mineralnych sprawia, że zawarte w nich składniki chemiczne przenikają do wód powierzchniowych (wraz z deszczem) oraz gruntowych. W dobie permanentnej suszy może to się przyczyniać do niedoborów wody pitnej.

To jest ważne:

Wraz z nawozami do wód gruntowych przedostają się m.in. azotany i fosforany, co przyczynia się do zakwitów sinic oraz eutrofizacji ekosystemów wodnych.  

Koncentracja makro – i mikroelementów

Skutkiem zbyt intensywnego nawożenia jest też bardzo niekorzystna sytuacja, w której dochodzi do nadmiernej koncentracji składników odżywczych w glebie. Zaburza to równowagę ekosystemu, powoduje również sukcesywne zmniejszanie się areału gruntów, na których można prowadzić działalność rolniczą.

Odporność roślin

Tak, rośliny uprawne uzależniają się od składników odżywczych. Gdy te są im dostarczane w nadmiarze, to w konsekwencji rośliny zaczynają się na nie uodparniać i potrzebują wciąż większych dawek dla osiągnięcia satysfakcjonującego plonowania.

Zwiększona emisja gazów cieplarnianych

Nadużywanie nawozów sztucznych może potęgować efekt cieplarniany, czego już dawno dowiedli naukowcy. Szczególnie niebezpieczne są azotany, które przyczyniają się do emisji takich gazów, jak tlenki azotu czy podtlenek azotu, a te z kolei mają udział w niekorzystnych zmianach klimatycznych.

Wysokie koszty produkcji rolnej

Koszt zakupu nawozów sztucznych rośnie z roku na rok i raczej nie należy oczekiwać, że w dobie wysokiej inflacji, drogiego transportu i nośników energii ceny wrócą do poziomu sprzed np. 10 lat. Jest to dobra motywacja do tego, aby nie tyle nie nadużywać, co wręcz ograniczyć zużycie nawozów w gospodarstwie.

Badania gleby, precyzyjne dawkowanie, zaspokajanie rzeczywistych potrzeb odżywczych roślin – to podstawa nowoczesnego, efektywnego i ekonomicznego rolnictwa, które w dodatku nie przyczynia się do degradacji środowiska naturalnego.  


Autor wpisu:
Soluma Group, Grzegorz Wiśniewski

Nasze usługi

Zapoznaj się z ofertą świadczoną przez członków naszej grupy biznesowej, ponad 20 różnych firm i branż.

Zobacz ofertęDołącz swoją firmę

Stosujemy pliki cookies. Jeśli nie blokujesz tych plików (samodzielnie przez ustawienia przeglądarki), to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Zobacz politykę cookies.
Przewiń do góry