Data wpisu: 11.10.2021

Przedsiębiorca z syndromem pracownika. Jakie sygnały o tym świadczą?

Syndrom pracownika to coś, co bardzo dobrze znają tysiące polskich przedsiębiorców – nawet jeśli nie mają tego świadomości. Mówimy tutaj o osobistym wykonywaniu obowiązków, za które w dobrze zarządzanej firmie powinny odpowiadać osoby zatrudnione. Czasami wynika to z cech charakteru przedsiębiorcy, czasami z konieczności. Zawsze jednak jest to efekt wybrania złego modelu biznesowego. Sprawdź, czy sam nie masz syndromu pracownika, o czym niezawodnie świadczą te sygnały.

Sam realizujesz zlecenia dla klientów

Jeśli zdarza się to okazjonalnie, to nie ma żadnego problemu. Gorzej, gdy bez Twojej pracy firma nie byłaby w stanie zarabiać. Patologiczna jest sytuacja, w której przedsiębiorca jest jedynym pracownikiem w swojej firmie i to na nim opiera się cały biznes. Co z chorobami? Co z urlopem? Jak długo jesteś w stanie sam ciągnąć ten wózek?

Pracujesz „od-do”

Tak pracują właśnie pracownicy, a nie przedsiębiorcy. Dobrze zarządzana firma nie powinna nawet odczuć nieobecności właściciela. Sam powinieneś decydować, kiedy musisz faktycznie zająć się pracą, kiedy zarządzaniem, a kiedy tylko myśleniem o kierunkach rozwoju. Jeśli zamiast tego masz dokładny grafik i niemalże odbijasz kartę w biurze, to coś tutaj nie gra.

Każda niespodziewana sytuacja w ciągu dnia wywołuje u Ciebie stres

Prosty przykład. Żona poinformowała Cię, że w środę o 11 jest przedstawienie dla rodziców w przedszkolu dziecka. Momentalnie poczułeś ukłucie w żołądku, bo wiesz, że na 12 musisz odesłać zlecenie dla klienta, a nikt nie zrobi tego za Ciebie. Jesteś nerwowy, kombinujesz, jak tu się wymigać od przyjścia do przedszkola. Przyznasz, że nie powinno tak to wyglądać, prawda?

Nie możesz wyjść z biura kiedy chcesz

To Twoja firma! To Ty powinieneś decydować, co robisz w ciągu dnia. Po to założyłeś działalność, żeby mieć więcej a nie mniej czasu. Co zatem poszło nie tak? Czy przynajmniej nie wpadłeś w pułapkę zamiany etatu na… etat u siebie?

W kontaktach z klientami zawsze kładziesz uszy po sobie

Jest to bardzo charakterystyczne dla przedsiębiorców z syndromem pracownika, którzy nie potrafią prowadzić biznesu na własnych zasadach. De facto wciąż są pracownikami, tylko że ich pracodawcą są klienci, a wizja ich utraty dosłownie działa na przedsiębiorców paraliżująco. Dlatego zgadzają się na wszystko, pracują w weekendy i po nocach, byle tylko klient był zadowolony i zapłacił te kilka tysięcy. 


Autor wpisu:
Soluma Group, Grzegorz Wiśniewski

Nasze usługi

Zapoznaj się z ofertą świadczoną przez członków naszej grupy biznesowej, ponad 20 różnych firm i branż.

Zobacz ofertęDołącz swoją firmę

Stosujemy pliki cookies. Jeśli nie blokujesz tych plików (samodzielnie przez ustawienia przeglądarki), to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Zobacz politykę cookies.
Przewiń do góry