Nie ma nieomylnych przedsiębiorców. Wszyscy popełniamy błędy, a ich skala jest tak duża, że naprawdę jest się na czym i od kogo uczyć. Początkujący przedsiębiorcy mają Internet i dostęp do ogromu wiedzy, którą warto wykorzystać na samym starcie w biznesie. Temu też służy ten poradnik. Podpowiadamy w nim, również na bazie własnych doświadczeń, czego absolutnie nie powinno się robić na samym początku prowadzenia działalności – choć pokusa bywa silna.
Leasing to zło i nie daj sobie wmówić, że jest inaczej. Nie, nie każdy przedsiębiorca musi mieć wypasione auto wzięte w leasing. Jeśli chcesz mieć taki samochód, to sumiennie na niego zarób, stopniowo rozwijając firmę i generując coraz większe dochody. Od leasingów trzymaj się z daleka – owszem, to może być sposób na optymalizację kosztów, ale na pewno nie w małym, raczkującym przedsiębiorstwie.
Jesteś bogaty? To stać Cię na raty. Warto wziąć sobie do serca tę maksymę, która świetnie sprawdza się w biznesie. Rozpoczynanie działalności od wzięcia kredytu inwestycyjnego czy gotówkowego jest szaleństwem, ponieważ nie możesz przewidzieć, czy na pewno będzie Cię stać na spłatę zobowiązania.
Jasne, że czasami trzeba skorzystać z zewnętrznego finansowania na rozwój, natomiast lepiej rozejrzeć się za tanimi pożyczkami rządowymi/unijnymi/samorządowymi czy po prostu sięgnąć po pomoc kogoś bliskiego, kto może jej udzielić. Kredyt traktuj jako ostateczność.
Wielu początkujących przedsiębiorców wpada w pułapkę fałszywego wyobrażenia o tym, że oto „na swoim” będą wreszcie zarabiać krocie, mało pracować i zarządzać ludźmi. Rzeczywistość większości firm w Polsce wygląda „nieco” inaczej. Wynajem drogiego biura to jeden z odleglejszych etapów rozwoju działalności. Jeśli nie masz potrzeby przyjmowania klientów i biuro nie stanowi kluczowego elementu wizerunkowego, to na razie poprzestań na tańszym lokalu lub pracuj z domu/z samochodu.
To, że dopiero wchodzisz na rynek z usługą czy produktem, wcale nie oznacza, że musisz wyróżnić się na tle konkurencji niskimi cenami. Pamiętaj, że to działa na klienta jak narkotyk – później trudno będzie przekonać go do nowego, wyższego cennika. Stąd lepiej jest od razu rozsądnie skalkulować ceny tak, aby odzwierciedlały jakość produktu/usługi, a jednocześnie dawały satysfakcję ekonomiczną z tego, co robisz.
Zapoznaj się z ofertą świadczoną przez członków naszej grupy biznesowej, ponad 20 różnych firm i branż.